🐕🦺 Jak Rzucić Urok Na Wroga
Pożegnaliśmy październik. Pod względem pogody był pełen niespodzianek. Zaczął się upałami na miarę sierpnia, by później znienacka rzucić minusem w nocy. Na spacery chodziłam, choć nie wtedy, gdy lało jak z cebra, a bywało tak niestety przez całe dnie i noce. Wędrowałam już z dużą dozą melancholii.
Rytuały miłosne są stosowane od wieków w różnych kulturach i tradycjach. Rytuały te mają za zadanie wpłynąć na uczucia i działania kogoś w kierunku osoby, która rzuciła zaklęcie. Jednak skuteczność i trwałe efekty uroków miłosnych są przedmiotem debaty i kontrowersji. Rytuały miłosne mogą przybierać różne formy, od
Wyślij pocztą e-mail Wrzuć na bloga Udostępnij w usłudze Twitter Udostępnij w usłudze Facebook Udostępnij w serwisie Pinterest Etykiety: jak rzucic skuteczny urok milosny , maria bucardi , milosc do siebie , miłość , związek
Jak rzucić urok na koleżankę która mi się podoba? wiem że zaraz napiszecie że to złe ale czy jest jakiś nie szkodliwy sposób by przyciągnąć tą drugą osobę? nie chodzi mi o czarną
Wartość ta jest niezmienna - nieważne czy rzuca się na magiczny atak wręcz czy dystansowy. Tak więc jeśli nasz kleryk 5 poziomu z premią z biegłości +3 i modyfikatorem z Mądrości +5 chce rzucić na wroga Pocisk Wiodący, rzuca k20 i dodaje do testu ataku premię do ataku czarem w wysokości +8.
Urok można było rzucić zarówno na przedmioty, jak i ludzi. Zaklęcie Trwałego Przylepca; Opis: zaklęcie, które pozwalało bardzo mocno, wręcz nierozerwalnie, złączyć ze sobą dwa przedmioty. Zaklęcie uchwytu; Opis: wynalezione w 1875 roku zaklęcie, które pomagało dobrze chwytać przedmioty.
Jak wcześniej wspomniano, połączenie Hex z Eldritch Blast może spowodować znaczne obrażenia, nawet na wyższych poziomach. Nie ma rzutu obronnego i możesz postawić przeciwnika w niekorzystnej sytuacji na jedną zdolność do szachów. Jeśli wybierzesz siłę jako umiejętność, twój czołg będzie mógł z łatwością złapać wroga.
Mróz także dawał się we znaki. Czarodziejka zerknęła na zegarek. Do odjazdu pociągu pozostało pięć godzin. Cieszyła się na myśl, że spędzi w Londynie jeszcze trochę czasu. Bardzo chciała coś zmienić i podobnie jak stolica Anglii, na moment dopuścić do siebie magię, inną niż ta, której uczyła się w trakcie roku szkolnego.
Spisek w sprawie choroby do wroga ze zdjęcia. Czasami zdjęcie wroga twarzą w dół wymaga rytuału lub spisku. W tym przypadku jest to czarna magia, której spiski mają na celu zemstę na wrogu na odległość. Wymaga to trzech elementów – czerwonego jedwabnego szalika, gałązki osiki i zdjęcia wroga.
Chcesz zdjąć klątwę lub rzucić urok na wroga? 2012-01-12, 07:01 | aktualizacja 2012-01-12, 07:01. Foto: sxc.hu/cc. W internecie mnożą się usługi wróżbiarskie. - Żerowanie na ludzkiej naiwności jest świetnym biznesem - mówi Tomasz Teluk, założyciel Instytutu Globalizacji. W sieci można znaleźć oferty zdejmowania klątw z
Jak se počítá složený úrok? Složený úrok je složitější na vypočítání než ten jednoduchý, protože se vypočítává z celkové částky dluhu, nikoliv pouze z původní částky dluhu. Složený může být vypočítán pro různá období, jako je například roční, pololetní, čtvrtletní nebo měsíční období. 1. rok
Ponoć kobieta, której rogacizna była coraz mniej mleczna, sugerowała, że mężczyzna mógł "rzucić urok" na jej krowę. Na krowę urok | Dziennik Polski
PvLsd. Logowanie — Rejestracja Ocena wątku: 0 głosów - średnia: 0 1 2 3 4 5 Witaj, Gościu! Witaj! Nie jesteś jeszcze zalogowany. Zaloguj się by móc w pełni korzystać ze strony. Jeżeli nie masz jeszcze konta kliknij tutaj. Rimik Użytkownik Liczba postów: 9 Dołączył: Tue Oct 2014 Reputacja: 0 Płeć: Niezweryfikowana Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach Jak rzucić klątwę? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2014, 13:34 {2} przez Neaxx.) 02-11-2014, 17:31 Podziękowali: Atria Luperkal Liczba postów: 231 Dołączył: Mon Mar 2014 Reputacja: 7 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: aquarius Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Jeśli tego nie wiesz znaczy, że nie powinieneś tego robić i nie jest Ci potrzebne, a już na pewno nie przed nauką. Najprostsze klątwy to już zwykłe słowa, którym nadano moc, często nawet nieumyślnie. - Kiedy stoisz na krawędzi wszystkiego, co znasz i rozumiesz, i masz zrobić krok w ciemność tego, co nieznane, wiara pozwala ci mieć pewność, że stanie się jedna z dwóch rzeczy. - Jakich, panie? - zapytał Aksymand. - Albo staniesz na stałym lądzie, albo nauczysz się latać - zaśmiał się Horus i skoczył. Graham McNeill Fałszywi Bogowie 02-11-2014, 17:37 Podziękowali: Magician7 Jasnowidzacy Liczba postów: 625 Dołączył: Sat May 2014 Reputacja: 26 Płeć: Mężczyzna Znak Zodiaku: panna Praktykowany rodzaj magii: mieszana Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Klątwa to ostateczność, i pamiętaj, że po jej rzuceniu to tobie też się oberwie. To gra nie warta świeczki. Poza tym jeśli ta osoba na którą chcesz rzucić klątwę jest naprawdę winna, to dostanie to na co zasługuje bez twojej ingerencji, wszyscy podlegamy karmie. *Proszę zainstaluj sobie sprawdzanie pisowni w przeglądarce* (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-11-2014, 13:35 {2} przez Neaxx.) 02-11-2014, 17:54 Podziękowali: qert Użytkownik Liczba postów: 113 Dołączył: Wed Jul 2014 Reputacja: 4 Płeć: Niezweryfikowana Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Jaka ma być to klątwa? I na kogo? Naprawdę tego chcesz czy tylko Ci się tak wydaje? 02-11-2014, 19:45 Podziękowali: Olimpia ... Liczba postów: 4,879 Dołączył: Sat Sep 2012 Reputacja: 89 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Wodniś ^^ Praktykowany rodzaj magii: Magia Naturalna Podziękowania: 460 Podziękowano 341 razy w 410 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Pytanie brzmi JAK rzucić klątwę. I tego się trzymajcie. Normalność to wymysł. Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie. Boją się uwolnienia Woli ponad Formę. Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych). ----------- Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana. 02-11-2014, 20:09 Podziękowali: Olimpia ... Liczba postów: 4,879 Dołączył: Sat Sep 2012 Reputacja: 89 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Wodniś ^^ Praktykowany rodzaj magii: Magia Naturalna Podziękowania: 460 Podziękowano 341 razy w 410 postach RE: Jak rzucić klątwe ? To nie mów, a nie spamuj? Normalność to wymysł. Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie. Boją się uwolnienia Woli ponad Formę. Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych). ----------- Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana. 02-11-2014, 20:46 Podziękowali: qert Użytkownik Liczba postów: 113 Dołączył: Wed Jul 2014 Reputacja: 4 Płeć: Niezweryfikowana Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach RE: Jak rzucić klątwe ? (02-11-2014, 20:09)Olimpia napisał(a): Pytanie brzmi JAK rzucić klątwę. I tego się trzymajcie. Obojętnie jak, byle celnie i pewnie... 02-11-2014, 21:46 Podziękowali: Olimpia ... Liczba postów: 4,879 Dołączył: Sat Sep 2012 Reputacja: 89 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Wodniś ^^ Praktykowany rodzaj magii: Magia Naturalna Podziękowania: 460 Podziękowano 341 razy w 410 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Cóż przypominałam sobie o pewnej osobie, która wysłała kolesia do szpitala, tylko dlatego bo była ciekawa jak klątwa zadziała. Ciekawe, że potem ta osoba, prawiła morały. A klątwy rzucała wielokrotnie. Lata. LATA pokazały mi, że nie ma najmniejszego sensu takie nasze gadanie. Człowieka życie, nie nasze - całe gówno nam do tego. Nie mamy nikogo prawa oceniać. Tak poza tym to spłoszyliście tego gościa dawno temu. Jest pytanie? Albo odpowiadajcie albo nie. Znudziło mnie czytanie i pisanie tego samego w kółko, ZA KAŻDYM RAZEM. To nigdy jeszcze nie dało efektu. Jasne, chcecie tracić czas niech wam będzie. Kontynuukcie, narzucanie swojej moralności i wiary w Karme i Trójpowrót itp. - proszę. Wątek chyba zamknąć? Bo kolesia już nie ma, a nikt - włącznie ze mną, nie ma zamiaru odpowiadać. Normalność to wymysł. Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie. Boją się uwolnienia Woli ponad Formę. Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych). ----------- Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana. 02-11-2014, 22:12 Podziękowali: qert Użytkownik Liczba postów: 113 Dołączył: Wed Jul 2014 Reputacja: 4 Płeć: Niezweryfikowana Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 0 Podziękowano 0 razy w 0 postach RE: Jak rzucić klątwe ? No ja pierd... Olimpia nie ma już sumienia i nie chce nawracać świat? Nie chcesz już prowadzić wszystkich za rękę i ratować każdą owieczkę? 02-11-2014, 22:14 Podziękowali: Olimpia ... Liczba postów: 4,879 Dołączył: Sat Sep 2012 Reputacja: 89 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Wodniś ^^ Praktykowany rodzaj magii: Magia Naturalna Podziękowania: 460 Podziękowano 341 razy w 410 postach RE: Jak rzucić klątwe ? Normalność to wymysł. Skupiają się w stado i "normalność" tworzą na podstawie wypadkowej średniej reakcji i poglądów innych Owiec w stadzie. Boją się uwolnienia Woli ponad Formę. Są niewolnikami Formy (Materii i spraw materialnych). ----------- Różnica pomiędzy mną a resztą jest taka, że ja sie nie boje być nie akceptowana. 02-11-2014, 22:16 Podziękowali: Skocz do: Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości Theme designed by KoZ. Edycja © Witchcraft Polskie tłumaczenie © 2007-2021 Polski Support MyBB, © 2002-2022 MyBB Group. Diablo® and Blizzard Entertainment® are all trademarks or registered trademarks of Blizzard Entertainment in the United States and/or other countries.
Jak rzucić urok na mężczynę Pytanie w temacie pojawia się często na forach internetowych, czy innego rodzaju dyskusjach. Człowiek zakochany jest w stanie uciec się do wszelkich sposobów, aby obiekt uczuć, odwzajemnił uczucie. Sporo osób próbuje samemu rzucić urok miłosny, ale efekty ich działań są zazwyczaj żadne. Bierze się to z powodu braku doświadczenia. Jeżeli ktoś interesuje się magią, co najwyżej hobbystycznie, bądź nie interesuje w ogóle, i chce jej użyć, tylko w tym jednym konkretnym przypadku, to oczekując efektów niestety się przeliczy. To tak jakby ktoś kompletnie nie znający się na mechanice, chciał od podstaw poskładać samochód. Tutaj także efektów nie będzie. Dlatego rzucanie uroków samemu dla większości ludzi będzie zwyczajną stratą czasu. Pozostaje poszukać kogoś skutecznego, kto zajmuje się tym już dłuższy czas i ma przy tym efekty. Ja zajmuję się tym od naprawdę wielu lat i przez te lata praktyki udało mi się zdobyć zadowalającą skuteczność odprawianych rytuałów miłosnych. Z moją ofertą możecie zapoznać się na stronie: W tym miejscu podkreślę, że nikogo nie namawiam do korzystania z magii miłosnej. Najlepiej uciec się do tej metody, dopiero wtedy, kiedy inne próby odzyskania, czy też rozkochania drugiej osoby nie działają. Wtedy z czystym sercem, można powiedzieć sobie, że spróbowało się wszelkich dostępnych metod, aby ukochana osoba z nami była, więc skoro one nie podziałały, to można skorzystać z magii miłosnej. Na koniec dodam tylko, że nie odprawiam rytuałów, jeśli ktoś ma złe intencje- przykładowo chciałby kogoś w sobie rozkochać, aby potem tą drugą osobą porzucić, odegrać się na niej za jakąś wyrządzoną krzywdę. Naprawdę, będzie lepiej dla Was i dla Waszej psychiki, jeżeli zapomnicie o doznanym urazie, skupicie się na własnym życiu, a magię stosować będziecie tylko w pozytywnych intencjach. Popularne posty z tego bloga Rytuał miłosny skuteczny Każdy początkujący rytualista zapewne marzy o tym, aby dojść do poziomu, kiedy jego rytuały będą skuteczne. A przynajmniej większość z odprawianych zakończy się sukcesem. Wiem o tym doskonale, bo sam kiedyś zaczynałem i będąc na początku nauki magii miłosnej, moje myśli też były tym zaprzątnięte. Ale to był błąd, ponieważ chcąc uzyskać pożądany efekt, wywierałem na siebie coraz większą podświadomą presję, przez co nie szedłem do przodu. Dopiero kiedy zdałem sobie z tego sprawę, potrafiłem się wyłączyć, uleczyć z myślenia tylko nad osiągnięciem jak najwyższej skuteczności, to paradoksalnie ta skuteczność znacząco wzrosła. Był to krok milowy w moich magicznych działaniach. Przeskakiwanie kolejnych było już łatwiejsze. Ale żeby dojść, do skuteczności, którą mogę pochwalić się dzisiaj (70-80%) trzeba było tych kroków przejść naprawdę wiele. Jeśli jesteś na początku drogi i każde Twe działanie mające przy pomocy magii zmienić rzeczywistość przyniosło fiasko, to nie poddawaj się. Nie zapomin Czary miłosne na odzyskanie partnera Pomimo że wiele osób nie wierzących w żadne siły magiczne, uważa że tylko osoby zdesperowane uciekają się do magii miłosnej, aby odzyskać lub zdobyć ukochaną osobę, jest to zdecydowania nieprawda. Działam w branży ezoterycznej od wielu lat. Prowadzę stronę i wiem, że po pomoc zgłaszają się osoby całkowicie normalne, nie mający żadnych odchyleń. Powiedziałbym nawet, że Ci którzy tak mocno psioczą na magię są częściowo zaślepieni – ponieważ nie potrafią dostrzec świata duchowego, który przecież istnieje obok świata materialnego, chociaż go nie widać. Nawet przedstawienie faktów mówiących o działaniu magii na nich nie działa, ponieważ daną sytuację wytłumaczą sobie przypadkiem. Owszem przypadki się zdarzają, ale co jeśli stają się prawie że regułą? A działania magiczne na tym polegają, aby uzyskać taki efekt w zmienianiu rzeczywistości, aby efekty które wystąpią były zależne od nas, a nie od przypadku. Jeżeli więc zastanawiasz się nad czarami miłosny
Magia to Boska Wiedza i Sztuka Magia, magiczne moce, siddhi to marzenie ludzki istniejące od zarania ludzkości. Tylko niektórzy ludzie jednak w historii obdarzeni byli prawdziwymi mocami czynienia cudów, uzdrawiania, pojawiania się i znikania, wywoływania deszczu czy burzy, uśmiercania, ożywiania nieboszczyków, przywracania talentów i zdolności. Magia na Wschodzie uważana jest za Wielką Boginię, a liczne w całej kulturze indoeuropejskiej, indoaryjskiej lokalne kulty bogiń zwykle wiązały się z magią, w tym z uzdrawianiem, rzucaniem uroków i klątw, przywracaniem zmarłych do życia, zaprowadzaniem ładu i harmonii w przyrodzie oraz życiu narodów. Magia zawsze warta jest studiowania i próbowania, bo nigdy człowiek nie wie, jakie cudowne talenty jeszcze w nim drzemią. Zaczynać jednak lepiej od rzeczy prostych i realnych, znajdujących się w zasięgu naszych możliwości. Z czasem przekracza się granice i bariery o jakich zwykłym śmiertelnikom, mugolom i profanom się nie śniło. Magia to wielka odpowiedzialność i tajemnica boskich Mocy. Magia jest zarówno sztuką jak i wiedzą ścisłą, chociaż metafizyczną. Magia jest władzą nad żywiołami natury. Słowo ‘magia’ pochodzi pierwotnie od Magów (staroperskie maguš, astrologów-kapłanów Zoroastryzmu z ludu Medów. W okresie hellenistycznym, greckie μάγος (magos) mogło być używane jako przymiotnik, lecz przymiotnik μαγικός (magikos, łac. magicus) również jest potwierdzony jako używany w I wieku (Plutarch), typowo występujący w rodzaju żeńskim, w sformułowaniu μαγική τέχνη (magike techne, łac. ars magica) “magiczna sztuka”. Słowo magic weszło w użytek w jęz. angielskim pod koniec XIV wieku., pochodząc od starofrancuskiego słowa magique. Pentagram jest jednym z najpopularniejszych i najlepiej rozpoznawalnych symboli stosowanych w magii i magicznych kultach. Pięcioramienna gwiazda żywiołów wpisana jest w strukturę kontemplacji z ćakrami, w lotos manipura czyli ośrodek splotu słonecznego, a także w lotos adźńam (ajńa) czyli trzecie oko w głowie, na poziomie linii brwi. Nie ma magii bez opanowania mocy pięciu żywiołów chociaż w minimalnym stopniu, a w dawnych czasach magów poznawano po umiejętnościach sprowadzania suszy, deszczu, huraganu czy powodzi - po wpływaniu na stan i pracę żywiołów w przyrodzie. Magia, Czarostwo to dzisiaj głównie praktyki wpływania na ludzi, przedmioty, zdarzenia czy zjawiska fizyczne za pomocą środków paranormalnych lub okultystycznych, a więc zasadniczo nie poddających się weryfikacji za pomocą metody naukowej, kolidujących z podejściem racjonalistycznym. Powyższe określenia mogą również odnosić się do praktyk stosowanych przez kogoś w celu posłużenia się wspomnianym wpływem, oraz do wierzeń, które wyjaśniają rozliczne zdarzenia i zjawiska w obrębie magii. Mag, czarownik, szaman – osoba parająca się magią. Stosuje różnorakie gesty, zaklęcia, wypowiada inkantacje i wykonuje inne czynności rytualne mające dać mu władzę nad siłami nadnaturalnymi, które według jego przekonania dadzą mu moc zmiany rzeczywistości. Także osoba pełniąca funkcję religijną polegającą na sformalizowanej i instytucjonalnej więzi ekstatycznej z istotami nadludzkimi, duchami przodków, demonami lub bogami. Niektórzy współcześni magowie odrzucają tradycyjne rytuały na rzecz technik zainspirowanych psychologią czy NLP. Brak możliwości stwierdzenia powiązania między zastosowanym środkiem a ewentualnym efektem powoduje jednak, że skuteczność działań magicznych i istnienie postulowanych przez nią sił nadnaturalnych pozostaje w sferze wiary, która jednak zadziwiająco często się spełnia. Istnieje wiele rozbieżności w pojmowaniu różnicy pomiędzy białą a czarną magią. Większość współczesnych magów, szczególnie należących do zachodniego kręgu kulturowego, żadnemu rodzajowi magii nie przypisuje kolorów, twierdząc, że magia jest tylko narzędziem, a sposób jej wykorzystania zależy tylko od woli maga (to mag może być “czarny” lub “biały”, a nie jego narzędzie). Z drugiej strony na przykład na Syberii funkcjonuje ścisły podział pomiędzy “białych” a “czarnych” szamanów, który generalnie jest całkowicie zdeterminowany przez ich pochodzenie. O ile jednak w części średniowiecznej Europy podział ten był ścisły o tyle w innych jej częściach nie był on aż tak wyraźny. Ówczesny aspekt magii pojmowany np. jako sięganie do sił demonicznych (które pierwotnie w wierzeniach np. Greków lub Słowian miały charakter ambiwalentny) lub boskich, również wskazuje na różne podejście w kwestii jej klasyfikacji. Tym samym reprezentowanemu przez część współczesnych czarowników, magów lub szamanów braku rozróżniania rodzajów magii, nie można przypisać wyłącznie charakterowi współczesnej kultury zachodniej (ideom indywidualnej wolności, liberalizmu, demokracji). W kulturze popularnej biała magia to zwykle magia, która wykorzystywana jest do dobrych celów i dobrymi sposobami, zaś czarna magia służy złu, wykorzystywania jest do niecnych zamiarów i zwykle wiąże się z wykonywaniem jej na mroczne sposoby. Podobnie podejście stosowane jest w religii Wicca gdzie magia rozróżniana jest na białą i czarną według zasady “Czyń to, co chcesz, pod warunkiem, że Twoje czyny nie skrzywdzą nikogo” – czyny nie sprawiające nikomu krzywdy kwalifikują się tu jako magia biała, zaś ta wyrządzająca krzywdę to magia czarna. Według wielu magów magia biała to wszelkie działania maga wykonywane w zgodzie z Wyższą Wolą (co nie jest równoznaczne robieniu co się chce). Wszystkie inne działania magiczne sprzeciwiające się Woli uznawane byłyby przez za magię czarną. Co ciekawe, choć np. Crowley także był orędownikiem filozofii Woli, w związku z czym nie powinien korzystać z magii innej niż biała, w swoim domu w Szkocji posiadał dwa oddzielne pomieszczania do magii białej i czarnej, którą również się posługiwał. Ze względu na nie zawsze dokładne granice wyznaczone przez te pojęcia, pojawiło się także pojęcie “szara magia”, które oznacza magię balansującą na granicy tych magii towarzyszy ludzkości od początków dziejów. Różne ludy usiłowały w różny sposób wyjaśnić zjawiska zachodzące w otaczającym je świecie i następnie wpłynąć na nie dla swojej korzyści. Dlatego znane obecnie praktyki magiczne są bardzo różnorodne – postulują znacząco odmienne zasady funkcjonowania rzeczywistości i metody wpływania na nią. Można jednak zgrupować je w kilka modeli funkcjonowania magii: Model duchowy magii Jest to prawdopodobnie najstarszy model magii, występujący przede wszystkim w szamanizmie. Zakłada on istnienie Zaświatów zamieszkanych przez istoty duchowe, takie jak: duchy, demony, anioły itp. W zależności od konkretnego systemu magicznego mag albo wchodzi (zwykle jedynie umysłem – dzięki transowi lub ekstazie) do Zaświatów i podróżując przez nie podejmuje działania magiczne, albo też tworzy zamknięty obszar (np. krąg), w którym inwokuje świat duchowy lub jego mieszkańców. W tym drugim przypadku duch albo wykonuje powierzone zadania oddziałując na świat materialny z Zaświatów, albo też opętuje maga, który dzięki temu zyskuje dodatkowe możliwości działania. Wszystkie działania magiczne wykonują tak naprawdę istoty duchowe, mag musi je do tego przekonać lub zmusić do posłuszeństwa swej woli. Odbywa się to przez modlitwy, obietnice posług, przyjmowanie na siebie określonych tabu, a nawet zastraszanie zaklęciami czy duchowymi “zwierzchnikami” danej istoty. Przykładami systemów magicznych, które stosują ten model, są na przykład: szamanizm, teurgia i goetia. Z adwokatów tego modelu wymienić można np. Salomona, Johna Dee. Model energetyczny Model ten jest prawdopodobnie niewiele nowszy niż model duchowy. Zakłada on, że świat widzialny przeniknięty jest wszechobecną energią życiową, nazywaną różnie w różnych kulturach: prana, qi, ki, mana, a w Europie: vis vitalis, fluid magnetyczny itd. Procesy zachodzące w świecie widzialnym są wg tego modelu efektem działania owych energii subtelnych, zaś działania magiczne polegają na takim manipulowaniu obiegiem energii, by wytworzyć pożądany efekt w makroskali. Podobnie jak w poprzednim modelu, również tutaj znajduje zastosowanie magiczny trans wyciszający część umysłu posługującą się logiką, tak by mag postrzegał i działał wyłącznie intuicyjnie. Model ten jest wykorzystywany przede wszystkim przez wschodnie systemy magiczne i okultystyczne: Hunę, większość odmian jogi, tradycyjną chińską medycynę i Feng Shui, Reiki, a także sztuki walki, przede wszystkim T’ai Chi Ch’uan iChi Kung (Qi gong). W tradycji Zachodu model ten pojawia się po raz pierwszy u Mesmera w jego koncepcji magnetyzmu zwierzęcego, a następnie w teozofiii Bławatskiej. Na szeroką skalę został spopularyzowany przez ruch New Age. Model psychologiczny Model ten w zasadzie nie wyjaśnia, jak działa magia, a jedynie utrzymuje, że za działania magiczne jest odpowiedzialna podświadomość i może ona być programowana w celu osiągnięcia pożądanych zmian. Programowanie to następuje przez użycie symboli i autosugestię w stanie umysłu, który buddyści nazywają samadhi, a gnostycy – gnozą. Mag bazujący na tym modelu nie potrzebuje w praktyce magicznej istot duchowych czy energii subtelnych – wystarcza mu programowanie w psychice stanów mentalnych. W praktyce jednak często zdarza się, że magowie posługujący się tym modelem magii przyjmują istnienie duchów lub energii, co miałoby im pozwalać np. ładować sigile energią w celu wzmocnienia bądź przyspieszenia ich działania. Najbardziej znanym magiem, który stosował magię tego modelu był Austin Osman Spare, którego magia sigili jest w zasadzie odwróceniem teorii kompleksów Freuda. Polega ona na tym, że mag skupia swoją intencję na sigilu, czyli stworzonym przez niego symbolu graficznym lub dźwiękowym, a następnie zapomina o nim (czyli usuwa ze świadomości). Sigil zostaje jednak w podświadomości, gdzie tworzy jakby sztuczny kompleks, który zaczyna wpływać na poczynania maga w sposób podobny jak zwykłe zepchnięte w podświadomość lęki. Psychologiczny model magii stał się popularny najpierw w świecie anglojęzycznym, by w latach 70-tych XX-ego stulecia stać się dominującym paradygmatem magicznym w zachodnim kręgu kulturowym. Jego wyznawcami byli między innymi: Israel Regardie, Dion Fortune i Peter Carroll. Model informacyjny Jest to najnowszy model magii, datujący się na schyłek lat 80-tych XX-ego stulecia. Bazuje na założeniu, że istnieje kosmiczna energia, którą można kształtować za pomocą informacji, oraz że informacja jest odrębna od masy i energii, ale może się z nimi wiązać. Magowie stosujący model informacyjny (nazywani czasem “cybermagami”) w swej praktyce nie posługują się magicznym transem, co odróżnia ich od pozostałych magów. Raczej w normalnym stanie umysłu posługują się centrami magazynowania i przetwarzania informacji (mózg i czakry wzdłuż kręgosłupa). Wierzą, że z ich pomocą nadają kierunek przepływowi informacji, która w pożądany sposób kształtuje kosmiczną energię. W odróżnieniu od innych systemów magii, tutaj informacja nie zużywa się, lecz jest kopiowana między systemami energetycznymi. Tak więc mimo nowoczesnego wizerunku wydaje się, że model ten jest pochodną modelu energetycznego. Cybermag oprócz praktycznej wiedzy na temat programowania i administrowania systemami informatycznymi powinien być też biegły w medytacji i jakiejś technice rozwijającej system energetyczny, na przykład w Jodze. Teoria ta jest bardzo młoda i wciąż aktywnie rozwijana, w szczególności przez Iluminatów. Według braci magicznych, do tej pory osiągnięto znaczne sukcesy przy magicznej komunikacji i uzdrawianiu. Przywoływania potęgi boskiej magii można próbować mantramem (zaklęciem), którego najlepiej nauczyć się od białych magów z Bractwa Magów: Om Himavantyai Namah! Magia a religia W obu tych formach ludzkiej aktywności jaką stanowi magia i religia, występuje wiara w istnienie świata pozazmysłowego, a więc nie weryfikowalnego drogą doświadczalną. W magii, podobnie jak w religii, może dojść do personifikacji sił nadprzyrodzonych (np. dżinny, demony itp.), istnieje jednak zasadnicza różnica w kontaktach z tymi siłami pozwalająca odróżnić religię od magii: w magii nie dochodzi do złożonego kontaktu psychicznego między sprawującym obrzęd a duchem, do którego się on zwraca (niepowodzenie obrzędu zostanie przypisane brakom umiejętności maga, nie zaś, jak w religii, np. kaprysowi bóstwa). Istotną różnicą jest także to, że osoba kierująca się myśleniem magicznym, np. szaman, zakłada, że dzięki praktykom magicznym ma wpływ na bieg zdarzeń otaczającego ją świata, a jeżeli napotyka trudności, zakłada, że spotkał się z silniejszą magią, natomiast kierująca się myśleniem religijnym (kapłan) zakłada, że nie jest w stanie wywierać wpływu na istoty duchowe, lecz może je jedynie przebłagać poprzez np. modlitwę. Myślenie opierające się na magii zakłada więc siłę sprawczą człowieka, natomiast myślenie religijne zakłada, że bieg zdarzeń w świecie jest zależny od istot wyższych, bogów. Istotną różnicą między magią a religią jest aspekt soteriologiczny, czyli istotą religii jest zogniskowanie wokół idei życia pozagrobowego. Ważnym wyróżnikiem religii jest więc zainteresowanie losami duszy po śmierci. Z magią natomiast mamy do czynienia także kiedy mowa o kontaktach ze sferą transcendencji, jednakże jest bardziej pragmatyczna niż religia. Według Malinowskiego magia istnieje dla osiągnięcia złożonych celów – w umysłach ludności społeczeństw pierwotnych istnieje od zawsze. Wiara w magię jest rozpowszechniona w większości systemów wierzeń etnicznych – plemiennych społeczności Afryki i Oceanii, rdzennych Amerykan oraz rodzimych wierzeń średniowiecznej Europy i części jej współczesnych kontynuatorów – wierzeń rodzimych. Do XVIII wieku w Europie była karana śmiercią (zazwyczaj spaleniem na stosie) przez chrześcijańską inkwizycję. Współcześnie istnieją silne nagonki przeciwko osobom zajmującym się magią czy okultyzmem, nagonki często prowadzące takie osoby do społecznego piętnowania, poniżania czy nawet prób zlinczowania. Współczesne społeczeństwo jest tak wychowywane aby nie dać miejsca myśleniu magicznemu, a każdy kto odkrywa świat magii uważany jest za zacofanego, choć całkiem prawdopodobnym jest stan odwrotny określany także mugolizmem – niezdolnością do odczuwania i zauważania rzeczy subtelnych. Praktycy magii zakładają, że każde działanie odnoszące się do jakiejś konkretnej sfery bytu powinno dać efekt w postaci wywarcia wpływu na byty zależne od tego działania, pomimo pozornego braku związku przyczynowo-skutkowego między tym działaniem a jego spodziewanym efektem. Według tego typu myślenia każde podobne, analogiczne działanie powinno spowodować analogiczne skutki. Tak definiowana magia określona została przez Jamesa Frazera jako magia sympatyczna, w obrębie której wyróżniał też dwa sposoby praktykowania magii: magię homeopatyczną i magię przenośną. Osoby wierzące w magię uznają, iż w każdym etapie naszego życia mamy z nią do czynienia, niejednokrotnie nie zdając sobie nawet z tego sprawy. Najbardziej widocznym elementem jest według nich potęga myśli. Choć niektóre aspekty tego zagadnienia zostały w obecnych czasach już częściowo udowodnione przez psychologów, nadal wiele pozostaje uznawanych za typową magię przez ogół społeczeństwa. Magowie (choć nie ze wszystkich kręgów) jawnie uznają za prawdę fakt, że jeśli poświęcamy czemuś bardzo dużo uwagi, ma to większe szanse spełnienia, obojętnie czy to będzie obawa przed czymś, czy też pragnienie osiągnięcia czegoś. W podobny sposób działają nasze przekonania, określające nasze doświadczanie. To znaczy, że jeśli nauczono nas, wpojono nam, bądź my sami uznaliśmy za prawdę fakt, że dany autobus bardzo często się spóźnia, to najprawdopodobniej jeśli następnym razem pójdziemy na przystanek, autobus także się spóźni. Ten pogląd jest często używany przez ezoteryków do osiągnięcia zdolności paranormalnych poprzez zmianę wpajanego im od dzieciństwa np. przez rodziców poglądu, że nadprzyrodzone zdolności są niemożliwe. Magiczne zdolności należy jednak kształtować bardzo subtelnie, delikatnie i długotrwale. Obrona Przed Czarna Magią Czarna magia to mnogość najróżniejszych środków agresji, zmiennych jak kameleon i odwiecznych jak zło i dobro. Walka z nimi przypomina walkę z wielogłowym potworem: utniesz mu jedną głowę, a natychmiast wyrośnie inna, jeszcze groźniejsza i sprytniejsza. To, z czym przychodzi nam walczyć, nigdy nie jest ustalone raz na zawsze, wciąż podlega zmianom, jest niezwykłe. “Wasza obrona musi więc być równie elastyczna i wymyślna jak agresja czarnej magii, którą zamierzacie złamać”. Dementorzy to to istoty, strażnicy Azkabanu więzienia dla czarodziejów. Straszliwe istoty, które wysysają z ludzi wszelkie dobre i szczęśliwe wspomnienia, pozostawiając tylko to, co najgorsze. Mają czarne płaszcze i dłonie pokryte liszajami. Kiedy są w pobliżu, robi się strasznie zimno. Zwalczyć ich można tylko wyczarowując patronusa , który przepędza dementora. W ostateczności wysysają z człowieka duszę przez usta, co nazywa się pocałunkiem dementora; po złożeniu pocałunku człowiek żyje, jednak staje się jak pusta muszla. Pocałunek Dementora: Jest to wyssanie duszy człowieka przez dementora. Czyni on to (dementor) przez dziurę, którą można nazwać ustami, lecz owej jamy nie widać, o ile dementor nie postanowi sięgnąć po ostateczną broń, jaką jest ów pocałunek. Gdy to zrobi dusza zostaje wyssana, co sprawia, że osoba staję się czymś w rodzaju rośliny. Żyje, lecz straciła świadomość. Można to porównać do śpiączki, lecz takiej z jakiej nie można się zbudzić. Ochronić może przed tym jedynie patronus, który odstraszy dementora. Upiór, którego nikt nie widział w faktycznej postaci. Kiedy spotkamy delikwenta nieprzygotowani na swojej drodze, przybiera on kształt tego, czego się najbardziej boimy. Przykładowo: osoba cierpiąca na aranochnofobię zobaczy obiekt swoich fobii. W gruncie rzeczy jest niegroźnym widmem. Destrukcyjnie działa na niego spontaniczny, żywy śmiech. Zdezorientowany jest również wtedy, kiedy ma wokół siebie więcej niż jedną osobę, nie wiedząc, w co się przemienić przed kim. Chcąc się pozbyć upiora, należy wyobrazić sobie swój obiekt strachu w sposób, po którym będzie się wydawał całkiem zabawny i rzucić zaklęcie Riddiklus. Można go spotkać w ciemnych, wilgotnych miejscach. Szczególnie lubi mieszkać w starych szafach i zapomnianych strychach. Od wieków wiadomo że czarna magia nigdy nie cieszyła się popularnością. Dowodem na to są masowe przeprowadzki mieszkańców krain i okolic w których zamieszkali czarnoksiężnicy lub wiedźmy. Strach ten był spowodowany głównie przez tajemną oraz bardzo niebezpieczną moc czarodziejów. Różnice między czarną a biała magią to:· cel· stopień umiejętności czarodzieja który posługuje się czarną a białą magią· skutki Używając zaklęć niewybaczalnych mag uśmierca oraz zmusza do poddania się wielu przeciwników czy szkodników. Klątwa niewybaczalna oznacza, że nie są jej skutki możliwe do usunięcia czy uleczenia przez energię miłości i wybaczenia. Odpadanie kończyn i zanik kości, oraz antidotum na nie to inne rodzaje zaklęć i czarów. Istnieje możliwość realnego torturowania przeciwników zaklęciem “Dolor” (łac: ból) oraz zaklęciem niewybaczalnym “Cruciatus”. Można nauczyć się także pokonywać nasyłane wampiry i upiory. W pojedynkach czarnomagicznych zazwyczaj rzucano zaklęcia nieodwołalne lub niewybaczalne, to jest takie, które znikały jedynie po zastosowaniu antidotum a nie po zwykłym oczyszczaniu czy przebaczaniu. Wiele klątw wymaga pracy czy odpowiedniego zachowania, wręcz odpokutowania. Przywoływania potęgi boskiej magii i co ważniejsze ochrony magicznej można próbować mantramem (zaklęciem), którego najlepiej nauczyć się ze słuchu od białych magów z Bractwa Magów: Om Himavantyai Namah! Klątwy Rodzaje klątw: - Rodzinna – rzucana na całą rodzinę i prześladująca każdego o nazwisku rodziny przeklętej;- Matczyna – klątwa rzucona przez matkę w postaci zwykle złorzeczenia swemu dziecku;- Osobista – rzucona tylko na jedna osobę;- Narodowa – przeklęty zostaje cały naród czy plemię;- Stanowa – przeklinany jest dany stan społeczny;- Własna – rzucana na samego siebie w celu ukarania się;- Domowa – rzucana na czyiś dom jako miejsce przebywania;- Karna – klątwa jako kara – za przewinienia adepta rzucana przez ministra magii na tego kto przekroczył prawo magów. Czym klątwa różni się od zaklęcia? Klątwa jest rzucona zwykle przez jedna osobę i tylko przez nią może być zdjęta. Bywają jednak klątwy rzucane przez cały zespół magów. Nie ma na nią żadnych przeciwzaklęć i w razie nieściągnięcia klątwy kończy się ona wraz ze śmiercią osoby która przeklęła, chyba, że obejmuje następne wcielenia. Klątwa zawsze ma jedna formułę lecz inne końcówki. Klątwę trzeba dobrze rozpoznać aby móc stworzyć przeciwklątwę i zneutralizować jej działanie. Podczas zdejmowania klątw tylko najlepsi specjaliści potrafią zdjąć klątwy całkowicie. Większość zdejmowaczy klątw jedynie częściowo łagodzi lub powstrzymuje ich skutki. Zaklęcie jest magiczną formułą zwykle o czasowym lub wycinkowym działaniu, zaś klątwa bywa totalnie rujnująca. Niszcząca siła klątwy Czy życząc komuś śmierci, możemy zrujnować jego życie? Wielu ludzi twierdzi, że tak… Pewnego dnia do szpitala w Baltimore (USA) zgłosiła się młoda kobieta, zdrowa, lecz przekonana, że w ciągu 2 dni umrze. Twierdziła, że urodziła się w piątek trzynastego i że tego samego dnia w jej wiosce przyszło na świat dwoje innych niemowląt. Odbierająca tę trójkę akuszerka rzuciła na dzieci klątwę. Jedno z nich miało umrzeć przed ukończeniem 16 lat, drugie w wieku 21 lat, a trzecie – czyli ta kobieta – do 23. roku życia. Pierwszy z tej trójki chłopak zginął jako 15-latek w wypadku samochodowym, następna dziewczyna padła ofiarą przypadkowego strzału tuż przed ukończeniem 21 lat… Dlatego kobieta była śmiertelnie przestraszona, gdyż jej 23. urodziny wypadały za 2 dni. Została w szp-talu, ale nie dożyła feralnej daty. Zmarła nazajutrz i żaden lekarz nie potrafił podać przyczyny jej zgonu… Wszystkiego złego! Czy rzeczywiście klątwa akuszerki była przyczyną śmierci tych trzech osób? Czy złe słowa niektórych mogą powodować czyjeś niepowodzenia, choroby, a nawet utratę życia? Starsi ludzie twierdzą, że słyszeli, iż matki rzucały klątwy na dzieci, które dopuściły się wielkich przewinień – np. zostawiły rodziców bez środków do życia. Te wyrodne dzieci były potem dręczone przez rozmaite choroby, a nawet ulegały śmiertelnym wypadkom. Znakomitymi “zaklinaczami” są rzekomo wyznawcy kultu wudu. Amerykański profesor Golden napisał raport dotyczący przypadków spełnienia się śmiertelnych klątw wudu. Zwykle wyglądało to podobnie: do szpitala zgłaszał się człowiek, który wręcz marniał w oczach i nikt nie wiedział, co mu właściwie dolega. Umierał w ciągu kilku dni. Co ciekawe jednak, niektórzy z nich zostali uratowani dzięki lekarzom, którzy przekonywali chorych, że oni mogą “odwołać” złe zaklęcie, że znają na nie antidotum, po czym podawali im… placebo, czyli tabletki nie mające realnego działania leczniczego! Pacjenci, którzy tylko uwierzyli, że ktoś jest w stanie pokonać czarną magię, wyzdrowieli. Potęga ludzkiej psychiki Te wydarzenia skłoniły naukowców do postawienia tezy, że klątwa może się spełnić, o ile ktoś wie, że została na niego rzucona, wierzy (nawet nieświadomie) w jej moc i boi się jej. Ciągły lęk wyniszcza jego organizm i wpędza go w chorobę lub powoduje szybką śmierć. Być może kobieta, która zmarła w przeddzień 23. urodzin, tak mocno wierzyła w działanie klątwy akuszerki, że zabił ją sam strach. Takie wyjaśnienie satysfakcjonuje racjonalistów, ale czy jest prawdziwe? “Ja mam dowód, że pewne osoby potrafią kogoś przekląć, czy on o tym wie, czy nie” – mówi 15-letnia Dorota. “Widziałam, jak moja koleżanka nie ustąpiła miejsca starszej pani w autobusie. Kiedy wysiadła, staruszka wymamrotała: ‘Żebyś ty długo o własnych siłach stać nie mogła!’. Ela nie słyszała tego, ale zaraz potem spadła ze schodów i złamała nogę!”. Szamani plemienia Kahuna z Hawajów, specjaliści od modlitw śmierci, też twierdzą, że osoba, na którą rzuca się klątwę, nie musi o tym wiedzieć, by ją ona dotknęła. Wystarczy sama negatywna energia wysyłana z umysłu kapłana. Jednak i oni uważają, że ta energia musi “współdziałać” z poczuciem winy “przeklętego”. Umysł niewinnego, na którego niesłusznie rzucono klątwę, zwykle obroni się przed nią. Poza tym szamani twierdzą, iż nie można na nikogo rzucić klątwy bez powodu, gdyż jest to już czarna magia! Ten ktoś musi rzeczywiście być winien, inaczej klątwa nie zawsze będzie skuteczna, może wręcz obrócić się przeciwko rzucającemu ją. Klątwy dziś W cywilizowanym społeczeństwie – wydawałoby się – mało kto wierzy w skuteczność klątw. Jednak np. w Polsce działa firma, oferująca profesjonalne ich rzucanie… Świetnie prosperuje, a jej klientami wcale nie są przesądni, niewykształceni ludzie, lecz na co dzień racjonalnie myślący biznesmeni po studiach, którzy złymi życzeniami chcą postraszyć dłużników lub zwalczyć konkurencję. I ta metoda jest skuteczna, bo nawet ludzie, którzy w klątwy nie wierzą, wolą, żeby nikt ich na nich nie rzucał. A gdy sami nieopatrznie pomyślą coś złego, spluwają przez lewe ramię. Tak na wszelki wypadek… Klątwa Tutenchamona Archeolodzy badali grób egipskiego faraona Tutenchamona i znaleźli tam tabliczkę z napisem: “Śmierć zabierze każdego, kto zakłóci spokój faraona”. W ciągu dwóch lat od otwarcia grobowca jeden z nich zmarł na zapalenie płuc, inny na malarię, dwaj z nie wyjaśnionych przyczyn, jedna osoba popełniła samobójstwo. Lecz przywódca wyprawy, który nigdy nie wierzył w klątwy, dożył sędziwego wieku i zmarł śmiercią naturalną. Tajemnicza religia Voodoo Wudu to kult wywodzący się z Afryki, obecnie praktykowany przez Murzynów na Haiti i kilku innych wyspach. Charakterystyczne dla tej religii są obrzędy, wprowadzające uczestników w trans, wiara w klątwy, fetysze i wróżby. Wyznawcy wudu słyną też z krwawych rytuałów, podczas których podrzyna się gardła kurczętom (w celu przebłagania bóstw) oraz z szamańskich praktyk przemieniających ludzi w zombie. Jak rzuca się klątwę? Najczęściej wypowiada się lub pisze słowa, mówiące, czego się komuś życzy. Można posłać ofierze przeklęty przedmiot. Czasem odprawia się magiczny rytuał: palenie lub nakłuwanie przedmiotu wyobrażającego osobę, której chce się zaszkodzić – zwykle jest to lalka. Często wykorzystuje się wtedy włosy, paznokcie lub ślinę tej osoby. Nowoczesną metodą, popularną w USA, jest palenie 7 świec przez 7 minut w ciągu 7 kolejnych dni na zdjęciu ofiary. Jeśli interesuje Cię ten temat, zajrzyj do książki Anny Engelking “Klątwa. Rzecz o ludowej magii słowa”. Zawiera ona ciekawe relacje i opinie wielu ludzi. Przeczytasz jednym tchem! Straszne opowieści Piękne, przeklęte włosy Na wakacjach poznałam dziewczynę, która miała bardzo piękne, długie i gęste włosy. Wzbudzała duże zainteresowanie chłopców, zdawało mi się, że i mojemu Adamowi wpadła w oko. Byłam wściekła i pomyślałam: “Oby jej te śliczne włoski wypadły!”. I w tydzień później ona się zatruła jakimś środkiem chemicznym i prawie całkiem wyłysiała. Ciężko mi teraz, przecież tak naprawdę wcale jej tego nie życzyłam! – Ola Niedoszli oblubieńcy W mojej wsi miało się odbyć wesele. Goście zebrali się w domu panny młodej, gdzie jej rodzice mieli dokonać błogosławieństwa. Jednak matka dziewczyny nie pobłogosławiła narzeczonych, bo nie popierała tego małżeństwa. Gdy mimo to młodzi wsiedli do samochodu, którym mieli pojechać do kościoła, ta kobieta powiedziała: “A żeby tak nie dojechali!”. Samochód po drodze miał wypadek i ślub się nie odbył… – Celina Straszna waza Po śmierci mojej prababci wzięliśmy do domu jej starą wazę. Stała w salonie i na zmianę ja, siostra i mama wycierałyśmy ją z kurzu. I zawsze tej, która to robiła, tego samego dnia przytrafiało się coś strasznego: ja zwichnęłam rękę, siostrze ciężka książka spadła na głowę, mama zemdlała na mieście… Wreszcie zaczęłyśmy się bać antycznej wazy i zakopałyśmy ją w ziemi. Czy to możliwe, że ona była przeklęta? – Lidka Z dziadapradziada Chodziłam do klasy z chłopakiem, który twierdził, że jest przeklęty przez krzywdę, jaką jego dziadek wyrządził swojemu bratu (oszukał go przy podziale majątku). Mówił, że klątwa będzie trwała, jeśli jego rodzice nie zapłacą swoim kuzynom tyle pieniędzy, ile była warta zagarnięta część majątku, a nie mają z czego. I potem słyszałam, że ten chłopak miał wypadek i teraz jeździ na wózku inwalidzkim… – Gośka MAGIA wiele miejsca poświęca rozpoznawaniu i usuwaniu klątw oraz złorzeczeń oraz odwracaniu ich skutków, jako że wiele klątw to skutek emocjonalnego złorzeczenia i poczucia winy noszonego w głębi psychiki, w pamięci wcieleń. Specjalny punkt programu to odwracanie skutków jakie na dusze wywierają klątwy o charakterze ekskomuniki kościelnej, a przecież wiele osób odradza się już obarczonych takimi klątwami. Klątwy, magia i czarownice Klątw używano od tysięcy lat. Od samego początku wzbudzały lęk. Ten, kto posiadł tajemnice ich mocy i działania, uznawany był za władcę, “boga”. Ci , którzy je rzucali, chcieli najczęściej ochronić się przed mocą innych lub przed zagrożeniem z ich strony. Czasem w ten sposób usiłowali zabezpieczyć to swoje “coś”, czyli tajemnicę swojej mocy. Najpopularniejsze było przeklinanie na wieki. Nie obce były także rytuały obrzucania klątwami niewiernych np. “ekskomunika” stosowana przez kościół, co praktykowane jest do dnia dzisiejszego. Wzajemnym obrzucaniem się klątwami pasjonowali się przede wszystkim papieże i antypapieże. Klątwy rzucali nie tylko kapłani. Wiele osób rzuca klątwy powołując się na moc Boga. Tymczasem nie da się wymyślić nic bardziej bzdurnego! Jeszcze nikomu Bóg nie pomógł w realizacji złego działania klątwy. Używanie klątw miało na celu przestraszenie osoby, na którą je rzucano, wywołanie u niej poczucia niższości, ukorzenie przed siłą wyższą (jaką niewątpliwie w swym przekonaniu reprezentowali rzucający klątwy), oraz wywołania społecznego strachu przed taką samą karą. Jeśli nie dało się inaczej wymusić posłuszeństwa i szacunku w sposób naturalny, stosowano zasadę: “nie musisz mnie kochać, wystarczy, że będziesz się mnie bał”. A jak wiadomo, nic nie działa lepiej niż publiczny przykład działania klątwy poprzez karę. Jeśli ktoś zaczynał chorować na chorobę o widocznych skutkach, mówiono, że to za grzechy. W niektórych społeczeństwach panika wywołana potwierdzonym działaniem klątwy (najczęściej nieszczęściem), jakie spotkało daną osobę, działała silniej od tortur. Wierzono także, że klątwa jest przenoszona z pokolenia na pokolenie. Znane są rody, na których ciąży klątwa od wieków. Znane są także miejsca, o których w legendach mówi się, że są przeklęte. Ale rzucanie klątw to nie historia. Do dziś w krajach Basenu Morza śródziemnego ludzie wierzą w złe oko i starają się nie narażać kobietom, o których wiadomo, że mają moc rzucania klątw. W końcu inkwizycja znikła z powierzchni Ziemi, a one pozostały i nadal sieją postrach. Klątwa to złe życzenie – wypowiedziane i wyobrażone. Jakże często nie zdajemy sobie sprawy, że tak naprawdę używamy klątw wobec ludzi, których uważamy za bliskich i z całym przekonaniem, że mówiąc złe słowa pomagamy im z miłością i troską! Właśnie te klątwy najtrudniej rozpoznać! I najtrudniej się przed nimi obronić. Bo są to złorzeczenia wobec bliskich… Kiedyś, w czasie jednej z podróży pewnej kobiecie, Ani zdarzyło się przesiadać w miasteczku zamieszkiwanym przez cyganów. Jako że do odjazdu pociągu pozostało jej jeszcze sporo czasu, postanowiła usiąść w pobliskim parku i odpocząć chwilę delektując się ciepłem letniego słoneczka. W pewnym momencie podeszła do niej cyganka, chcąc nachalnie jej powróżyć. Po kilku grzecznych odmowach, jej upór trochę ją zdenerwował. Poprosiła już bardziej stanowczo o zostawienie w spokoju. Wtedy wściekła cyganka popatrzyła na nią przymrużonymi oczyma i mrucząc coś pod nosem zaczęła się oddalać. Zrozumiała, że rzuca na nią klątwę. Znając ich działanie, wstała i krzyknęła za oddalająca się powoli kobietą. “Żeby to, co mi życzyłaś, przytrafiło się Tobie”. – Kobieta nagle odwróciła się i z przerażeniem zaczęła uciekać krzycząc w niebogłosy. Nie wiedziała, co zawierała treść jej klątwy, ale po reakcji tej kobiety sądziła, że nie było to nic miłego. Była jednak klątwa, która działała w jej życiu z niezwykłą precyzją. Pochodziła ona od jej mamy. Powodowana głębokim strachem przed samotnością i brakiem pomocy w przypadku wystąpienia u niej chorób, powiedziała jej kiedyś, że urodziła ją po to, aby zawsze była przy niej i się nią opiekowała. Niby kierowana dobrem, dodawała do tego, że nigdy nie uda się jej żaden związek, ponieważ jej miejsce jest przy niej. I rzeczywiście, jej związki zależały od aprobaty jej mamy. Miała duży wpływ na ich przebieg, z czego na początku świadomie nie zdawała sobie nawet sprawy. Dzięki introspekcji uświadomiła sobie, co powodowało u niej tak duże poczucie winy i lęk wobec mamy, że jej klątwy działały. Kiedy odreagowała sobie ten lęk na rebirthingu i uświadomiła pochodzenie poczucia winy, zrozumiała, jak to w jej życiu funkcjonowało. Po kilkumiesięcznym stosowaniu afirmacji wybaczających i ochronnych, przy kolejnym wypowiedzeniu “świętej” formułki przez jej mamę, stwierdziła, że to na nią w ogóle już nie działa. Nie pojawił się żaden lęk i napięcie, jakie zawsze towarzyszyły jej podczas takich rozmów. Poczuła w sobie w końcu upragniony spokój. Postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o klątwach, ich funkcjonowaniu i podświadomej kreacji. Z osobami przeklętymi i rzucającymi klątwy usiłowano sobie radzić w różny sposób. Osoby uznane za przeklęte, wydalane były najczęściej ze społeczności, gdyż wierzono, że klątwa, którą je obłożono, spadnie na całą społeczność. Osoby takie były traktowane z pogardą i uważano, że są naznaczone przez szatana, lub złego demona (który w nich zamieszkał). W średniowieczu, w czasie gdy panowała dżuma, ludzie dotknięci tą chorobą musieli mieszkać w leprozoriach, a swoje nadejście poprzedzali dźwiękiem grzechotki, którą zawsze musieli nosić ze sobą. Napiętnowani chorobą, która w tamtych czasach uważana była za symbol nieszczęścia absolutnego, traktowani byli na równi z heretykami i czarownicami. I tak samo jak oni, wydalani poza nawias społeczeństwa. W czternastym wieku na średniowieczną Europę posypały się nieszczęścia w postaci głodu, dżumy, wojny stuletniej, różnych wojen domowych, buntów. Wśród ludzi ówczesnej Europy narodziło się wtedy przekonanie o rychłym końcu świata. Zaczęto oczekiwać na niewyobrażalne katastrofy mające zwiastować zbliżającą się apokalipsę. Przyczyn upatrywano w występkach ludzi i upadku moralnym kościoła. Wierzono także, że choroba jest wynikiem klątw ze strony Boga – jako kary za grzechy. W ten sposób, zapewne niechcący, zaczęto kreować obraz chrześcijańskiego Boga jako tyrana nienasyconego ludzkim cierpieniem, choć jest to z gruntu fałszywy obraz Boga, acz cierpienie bywa skutkiem złych czynów, słów i myśli. W efekcie zapanował powszechny obłęd, który spowodował zwrócenie się dużej liczby ludzi ku praktykom magii i czarów, zaś kośiół ukierunkował się na zwalczanie magii metodami ludobójczej inkwizycji. Kościół katolicki w odwecie wprowadził inkwizycję, która miała za zadanie przywrócić ustalony porządek wszechwładzy kościoła. Powszechnie uważa się, że zinstytucjonalizowane prześladowanie czarownic i heretyków zaczęło się pomiędzy 20 a 30 rokiem XV w we Francji, jednak faktycznie działo się to już dużo wcześniej. W celu odwrócenia uwagi od własnych występków, święta inkwizycja kościoła stworzyła mit o czarownicach, czarnoksiężnikach i ich kontaktach z szatanem lub diabłem. Przyznania się do winy wymuszane były zazwyczaj poprzez długie tortury, lub obietnice zwrócenia wolności. W momencie przyznania się i ujawnienia wspólników, zawsze wydawano wyrok skazujący na śmierć przez spalenie, utopienie, jeśli oczywiście osoba poddana wcześniejszym torturom w czasie procesu przeżyła. Za politycznym przyzwoleniem papieży zaczęło się prześladowanie zarówno heretyków jak i osób zajmujących się magią, w domniemaniu kościoła. Znacznie częściej donosiciele załatwiali własne porachunki niż rzeczywiście wskazywali osoby uprawiające magię. Pozbywano się w ten sposób niewygodnych świadków, wrogów i najczęściej bogatszych obywateli, których majątki konfiskowane były przez kościół lub samych donosicieli i pomawiaczy. Odpowiedzią tamtych czasów na ruchy heretyckie zachodniej Europy był rozpad kościoła. W 1517r. został utworzony kościół protestancki. On też ma niemały udział w prześladowaniu innowierców i czarownic. A zaczęło się od oskarżenia o czary jednej z żon króla Henryka VIII. Czarownica / czarnoksiężnik, to osoba zajmująca się czarami i magią. Niesłusznie każda forma czarów wiązana była z kultem szatana. Był to wytwór chorej na paranoję inkwizycji. Czarownica / czarnoksiężnik, (człowiek uprawiający czary), to osoba zdolna zmienić los innych ludzi za pomocą manipulacji, hipnozy, praktyk rytualnych lub symbolicznych. Najczęściej są to rzucane klątwy, uroki, zaklinanie. Magia, składa się z wielu odmian, odprawianych rytuałów, wierzeń, kontaktów z duchami, stosowania czarów. Tylko jej drastyczniejsza forma w postaci demonizmu, satanizmu i czarnej magii, stanowi odpowiednik wyobrażeń inkwizycji i kościoła o magii. W tym momencie dochodzi do wielkiego zagmatwania pojęć o magii i czarach. Oczywiście, zarówno jedna jak i druga forma praktyk, stanowią silne obciążenie karmiczne. Jednak intencje do ich wykonywania były i są różne i zależą jedynie od indywidualnego nastawienia ludzi do Boga, siebie i otaczającego nas świata. Człowiek od tysięcy lat starał się zapanować nad mocą żywiołów. Mocy upatrywano we wszystkim, cokolwiek wywoływało wrażenie siły i mogło pokonać człowieka. Ludzie zaczęli poszukiwać złotego środka pozwalającego zapanować nad mocą przyrody. Z czasem ludzie nauczyli się odróżniać rośliny, które leczyły od tych, które truły i wprawiały w stan odurzenia. Narkotyczne wizje, jakie pojawiały się po zażyciu niektórych roślin, spowodowały zachwyt nad roślinami, które uznane zostały za boskie lub demoniczne. Osoba, która poznała moc roślin, stawała ponad innych. Mocy dopatrywano się we wszystkim, co było w stanie wywołać odmienny stan świadomości i lęk. Jeśli coś było w stanie pokonać człowieka, wierzono, że posiada nadnaturalną moc. Mocy dopatrywano się także w sile zwierząt, zjawiskach atmosferycznych, lub przyrodzie. Ludzie zaczęli utożsamiać się z mocą, którą upatrywali we wszystkim poza sobą. W stanach odurzenia poddawali się inicjacjom, za pomocą hipnozy. Wprowadzali się w transy, chcąc zjednoczyć się z siłą przyrody i zwierząt, siłą, która wywoływała w nich lęk i podziw. Z czasem zaczęto składać ofiary z ludzi i zwierząt, chcąc ubłagać Bogów, prosić ich o łaskę, lub skłonić do uległości i posłuszeństwa. Powstawały świątynie, w których była praktykowana magia. Jej stosowanie w społeczeństwie miało szczególną moc i znaczenie. Moc zaklęta w różnych rzeczach (przyrodzie, przedmiotach) w pewnym momencie uzyskała imiona w postaci imion Bogów. Wybrani zostawali kapłanami i w imieniu tzw. Bogów rządzili innymi. W każdej kulturze istniał i istnieje system kultu świątynnego. Kapłani, choć dziś różnie zwani, nadal stanowią nieodłączny element codziennego życia wszystkich społeczeństw. Element, który nadaje charakter władzy wykonawczej i duchowej każdego człowieka. Każda praktyka z elementem duchowym, zawsze wywoływała w społeczeństwach wiele emocji, bano się jej, lub buntowano i wprowadzano własną. Posługiwano się zazwyczaj manipulacjami, w celu wywołania odpowiednich reakcji społecznych, od lęku począwszy po nieprzytomny podziw. Jednostki indywidualne, które posiadały zdolności choć trochę wykraczające poza zdolności narzuconego pojmowania, stanowiły społeczne zagrożenie i były zawsze brutalnie tępione. Tak samo postępowano z grupami religijnymi. Na początku swego istnienia również chrześcijaństwo było uważane za sektę i spotkało się ze społecznym odrzuceniem, a nadal ciążą nad nim żydowskie klątwy. W taki sam sposób traktowano wszystkich, którzy odstawali od jedynej słusznej, w przekonaniu prześladowców, ideologii. Jedną z najbardziej znanych klątw starożytnych jest klątwa grobu Tutenchamona, egipskiego faraona zamordowanego w wieku osiemnastu lat. Nie tylko on sam został obłożony klątwą. Jego imię miało być zapomniane i wymazane ze wszystkich hieroglifów. Dzięki temu jego grób przetrwał do czasów współczesnych w nienaruszonym stanie. Także w jego imieniu dla ochrony grobu przed rabusiami, została nałożona klątwa , która mówiła, że kto naruszy święty spokój władcy, zostanie ukarany przez Boga słońca. Kiedy odkrywcy grobu zaczęli nagle umierać śmiercią tragiczna już w dwa tygodnie od otwarcia grobu, legenda zapomnianego faraona i klątw znów ożyła. Dzięki klątwie Tutenchamon stał się najbardziej znanym faraonem Egiptu. Jak widać, klątwy nie tylko mogą szkodzić, ale i przyczyniać się do wzrostu napływu turystów. Dziś najbardziej popularnymi turystycznie obiektami są miejsca obłożone klątwami, lub te, w których rozegrała się jakaś tragedia – najlepiej zakończona rzuceniem klątwy na to miejsce lub kogoś z mieszkańców. Błąkające się duchy, to dziś największa atrakcja zamków. Inną ciekawą historią przepowiedni – klątwy jest historia procesu ostatniego z Mistrzów Templariuszy. Do dziś nie jest znane miejsce ukrycia ogromnych skarbów Templariuszy. Zakon, który w imieniu kościoła i Boga szerzył wiarę, za pozwoleniem Kościoła podbił wschód, grabiąc i gromadząc niezliczone skarby. Na początku czternastego wieku stał się łakomym kąskiem dla podupadłego skarbca Filipa Pięknego i ówczesnego papieża Klemensa V. 13 października 1307 r. o świcie, w piątek, na rozkaz króla, w całym kraju rozpoczęły się aresztowania Templariuszy i likwidacja zakonu. Niestety, zaplanowana akcja nie powiodła się. Skarb, o którym zdążyły już narosnąć legendy, pomimo wieloletnich poszukiwań nigdy nie został odnaleziony. Wielki mistrz zakonu, Jakub de Molay został spalony na stosie po siedmiu latach tortur i procesu. Do końca nie zdradził swej tajemnicy. Przed śmiercią przepowiedział Filipowi Pięknemu i papieżowi śmierć, która miała nastąpić w ciągu roku. I tak się w istocie stało. Wiele klątw rzucanych w chwilach zagrożenia życia ma szczególną moc, szczególnie gdy dotyczy osoby, która popełniła zły czyn. W takich momentach mogą ujawnić się różne elementy zdolności parapsychicznych, takie jak np. jasnowidzenie. Przepowiedzenie komuś jego śmierci, lub innych tragicznych wydarzeń, nosi niewątpliwie w sobie element klątwy. Jednak każda klątwa, bez względu na to przez kogo i w jakich okolicznościach była wypowiedziana, działa przede wszystkim na zasadzie wiary. Do dziś dnia w Ameryce Południowej i w Afryce ludzie umierają, kiedy dowiedzą się, że zostali obłożeni klątwą szamana bądź czarownika. Lecz nie tylko ten, kto wierzy w działanie klątwy, może doświadczyć działania jej skutków. Dlatego np. prawo w Australii i na Polinezji przewiduje jeszcze teoretycznie karę śmierci dla wszystkich, którym udowodni się posługiwanie czarną magią dla świadomego szkodzenia. Cały proces działania klątwy odbywa się na poziomie podświadomości. Wszystko ociera się o podświadomy lęk i oczekiwanie na spełnienie. Jeśli klątwa trafia na podatny grunt, to znaczy, jeśli w naszej podświadomości jest już zakodowany wzorzec strachu przed działaniem klątw, wtedy umysł zaczyna uruchamiać swą moc kreacji. Wcześniej, czy później dojdzie do realizacji lęku w postaci sytuacji życiowych odzwierciedlających ten lęk. Spełnienie klątwy zależy głównie od tego, czy w nią wierzymy, czy nie. Nie można jednak wykluczyć jej szczególnego działania w przypadku, gdy trafia na osobę słabą psychicznie, niepewną siebie, wystraszoną, podatną na sugestie, a przy tym mającą poczucie winy. Taka osoba może paść ofiarą klątwy, chociaż o niej nie wie. Podobnie bywa ze zwierzętami. Profesjonalnie rzucona klątwa może wydawać się nic nie znaczącym rytuałem, lub nawet dobrym życzeniem. A jednak po jakimś czasie ujawnia swą niszczycielską moc. Klątwa jeśli nie jest działaniem obronnym to generalnie złe życzenie. Jeśli komuś źle życzymy, musimy sami najpierw zetknąć się ze skutkami działania takiego życzenia. Inaczej nie życzylibyśmy nikomu niczego, o czym nie bylibyśmy przekonani, że jest przykre, złe. Nawet podczas nakładania klątw na własnych prześladowców czy dręczycieli, klątw słusznych, należy być ostrożnym z powodu możliwych reperkusji zwrotnych. Jak się to dzieje, że klątwa, a raczej skutki jej działania, obracają się w kierunku nadawcy? W momencie stwierdzenia przez osobę nieskuteczności rzuconej klątwy, podświadomość poddaje w wątpliwość skuteczność jej działania. Aby się przekonać o mocy klątwy, kreacja jej skutków materializuje się w życiu osoby, która jej użyła. Prawdą jest, że w działanie klątwy najbardziej wierzą ci, co ją rzucają i to ich najczęściej ona dotyka. Nawet wtedy, kiedy są święcie przekonani o słuszności swego postępowania, bo przecież to ich spotkała jakaś krzywda. Nawet kiedy są przekonani, że poczucie krzywdy daje im moralne prawo do zemsty, działanie klątwy może obrócić się przeciwko nim, chyba, że klątwa jest precyzyjnie odmierzona zgodnie z prawem zwrotu. Tak działa prawo karmy. To, czym zaśmieciłeś swój umysł, wcześniej, czy później, znajdzie realizację w twoim życiu. Ponieważ w naszym życiu realizuje się właśnie to, o czym z uporem myślimy. Dlatego po rzuceniu klątwy magowie się rytualnie oczyszczają, a nawet czynią ekspiację, pokutę z powodu obłożenia kogoś klątwą, tak aby klątwa nie wracała do nadawcy. To dlatego tak ważne są wskazania moralne: nie czyń drugiemu, co tobie niemiło. Wszystkie magiczne sposoby ochrony przed klątwami to tak jakby protezy, jeśli w człowieku nie ma czystości sumienia i stanu niewinności. Prawdziwą ochronę gwarantuje poczucie własnej niewinności i mocy, oraz bożej opieki i ochrony, a wtedy wszelkie magiczne tarcze i ochrony działają skutecznie. Przywoływania potęgi boskiej magii i co ważniejsze silnej ochrony magicznej można próbować mantramem (zaklęciem), którego jednak najlepiej nauczyć się ze słuchu od białych magów z Bractwa Magów: Om Himavantyai Namah! (Fragmenty z ksiąg o białej magii pisanych przez Lalitamohandżi i innych autorów Świętego Bractwa)
Regularnie myślisz: jak rzucić na kogoś urok miłosny - sprawdź radę wróżki Skorzystaj z porady doświadczonej wróżki: zadzwoń 708-677-107Koszt połączenia to tylko 4,26zł/min. Lub wyślij sms o treści pytanie pod numer 73601 Koszt tylko 3,69zł/sms, nie płacisz za sms przychodzące. 2019-03-25 11:18 Nieustannie myślisz: jak rzucić na kogoś urok miłosny skonsultuj się z wróżką BYCIE STRONNICZE Twoje zacięcie pieszczotliwe spowoduje ostatni w ostatnim roku zalew zapłat. Wyjątkowo w nowej połowie roku doznasz się emocjonująca zaś adorowana. Samotnicze Siksy wyczują wylew uczuciowego miszmaszu, spójnik ich optymizm oraz wyrazistość będą wstępowały jak magnetyk, wówczas przyciągną ważniaka tak olśniewającego. W dozgonnych udziałach ocean niespodzianek, satysfakcje plus utarczek do zejść nieoficjalnych. Pomijaj pomimo zbytecznych lokat rodowych z powodu symultanicznego czaru stanowczego Saturna. Jupiter widać skusić cię, by podmienić wstydliwe mieszkanie w kulturalny wieżowiec, wszakże czuwaj, kredyty mają mozliwość zdezorganizować twoim własnym budżetem. Rewelacyjnie wkładaj w dobrotliwe powiastki spośród najemnikami. Obecne umiesz fabrykować lilak ujęć. Skąd poderwij owego, co dochodowe, skoro o szlamie centralne księżyce roku umieją osadzić cię w pojęciu, iż możesz komplet, także bajecznie cię zadowolić, o rewersie iglica roku przyniesie dola przystępnych zahamowań. Istniejesz w permanentnym kontakcie? Niestety ryzykuj włóczęgi albo fikołka w bok. Bynajmniej warto uwodzić, albowiem umiesz roztrwonić wówczas, co stanowi autentycznie pożyteczne w twoim mieszkaniu. Odrębne Narzeczonej powinny fanatycznie przyjrzeć się możliwym wspólnikom. Snadź umiesz, iż wstępy najczęściej przebywają czułe, wszakże teraźniejsze proza typowości wyrazi się sprawdzianem dla waszej bajce. Bazując romans, wkalkuluj niebezpieczeństwo zawitania w chcę. Trzpiotki urodzone w rzeczonej dekadzie straszliwie psuje w owym roku Jowisz. Najłagodniejszy natomiast najokazalszy gwoli ciebie pogoda podejmie się jesienią, a owo, co potem umówisz, spowoduje usatysfakcjonowanie w powtórnym roku. Wcześniej twoje przeznaczenie także będzie aksamitne zaś subtelne, w stosownym tego słówka nabożeństwu. Dla etatowych przykutych sprawia się wielkie własne wesele, pomnożenie dynastii i reperacja stosunków materialnych. Dla kawalerów bieżące ciąg potencjalności na załadowanie sobie perspektywy idyllicznie ze tutejszymi przewidywaniami. W nadprogramie ta genialna aureola wykarmi się do innej wiosny. Pokonania. Włókno nie będzie w twoim przeżywaniu dłubać się otóż do turnie kończynami, nic nie rozwali rozejmu twoich wyobraźni także nie przytwierdzi cię w rozdrażnienie. Zgoła owszem. Twoje kwestii przeczulone w bieżącym roku umieją ostatecznie dostatnio się utwierdzić, pokojowo spośród twoimi pragnieniami natomiast marzeniami. Przeprowadzicie się do potężniejszego zamieszkiwania, przeżyjesz spokojną matką. Jeśliby jesteś indywidualna, teraz pociągniesz do siebie statecznego także oryginalnego młodzieńca. Chociażby jeśli przody stosunki przejdą się krzew fajerwerków, oraz ty będziesz negatywna, ostatni rozpęd niezwłocznie nie wygaśnie. PROMOCJA Dodatkowo SZMALE Najważniejsza przyjemność spośród wygranej dodatkowo sprawie cielesnej spisywana istnieje bieżącym Laskom, które nigdy nie marnują wyczucia impresjonizmu. Inaczej dominującej dominacji. Teraźniejsze ponieważ, że zyski Zeusa natomiast Saturna są w teraźniejszym roku różne. W przeciwnej połówce roku potrafisz żyć giętka na inne żądze: i rzeczone zbytkowny import w kredycie, oraz teraźniejsze aklimatyzacja krwawicy na kardynalnie ważną. O aczkolwiek racjonalnie przemyśleć a przyjrzeć się interpelacji. Czyżby aktualniejsza bywa definicja instytucje, azali twój przebieg osobny? Toteż nie zawsze ale określa toż samo. Szmale zatrzymuj pod ochroną, skoro zaledwie pod bieżącym wymogiem dokończysz rok z głębią.
Nie czekaj biernie! Odeprzyj atak nieprzyjaciela! Jak skorzystać? 1. Kliknij przycisk zamów 2. Zostaw swoje dane, bym mógł do Ciebie zadzwonić (ja lub moi asystenci) 3. Czekaj na telefon. Porozmawiamy i omówimy szczegóły. Nie czekaj biernie! Odeprzyj atak nieprzyjaciela!Rzucanie uroku – jak to działa? Ktoś nadepnął Ci na odcisk? Od dłuższego czasu pała do Ciebie nienawiścią i zatruwa Ci życie? Chciałbyś jakoś się odegrać i poczuć w końcu sprawiedliwość? Możesz zamówić rzucenie uroku na swojego wroga! Specjalizuję się w takich usługach i mogę Ci pomóc. Wystarczy, że dokładnie opiszesz swój problem i motywację wraz z oczekiwanymi efektami. Osoba, na którą zostanie rzucony urok będzie czuć się nie zbyt dobrze, może mieć bóle głowy, wymioty, brak apetytu czy problemy ze snem. Co musisz wiedzieć przed rzuceniem uroku? Zanim skontaktujesz się ze mną, pamiętaj, aby przygotować sobie niezbędne informacje. Sprecyzuj cel i osobę, której taka usługa ma dotyczyć. Bądź jak najbardziej dokładny! Rzucanie uroku to skomplikowany proces i nie może opierać się na przypadkowych danych. Pomyśl również o efekcie, jaki chciałbyś osiągnąć poprzez takie działanie. Co ma się stać? Jak nauczkę chcesz dać danej osobie? W jaki sposób chcesz ją ukarać czy się odegrać? Usiądź w ciszy i daj sobie czas na podjęcie decyzji. Możesz zamówić rzucenie uroku, który sprawi, że Twój konkurent stanie się biedny, Twojego szefa spotka coś złego, albo sąsiadowi przestanie tak dobrze iść w interesach, jak dotychczas. Urok rzuca się w konkretnym celu. Człowiek, będący pod wpływem takiego działania, jest bardzo podatny na sugestie – staję się wręcz zniewolony. Istnieją dobre i złe uroki. Ja zawsze określam czas trwania uroku i nie pozostawiam go samemu sobie. Wykorzystuję do tego swój specyficzny i wyjątkowy dar oraz moc, jaką dostałam od sił wyższych. Dlaczego ja? Rzucanie uroku samodzielnie jest odradzane, ponieważ może skończyć się różnie. A w najgorszym wypadku przynieść więcej szkód niż pożytku. Najlepiej takie działania zostawiać profesjonalistom. Zajmuję się magią od wielu lat, przez co posiadam bogate doświadczenie. Warto skorzystać z mojej wiedzy i uzyskać maksymalny efekt z rzucania uroku. Jedynie ktoś będący w tym temacie od wielu lat, może zagwarantować Ci osiągnięcie oczekiwanego rezultatu.
jak rzucić urok na wroga